Listy do kochanków

Nie umiem pisać listów do moich kochanków

Może dlatego, że ich nie posiadam

Nie mam zbyt wiele na swym koncie mile spędzonych poranków

Językiem miłości perfekcyjnie nie władam

Zresztą co miałabym im w tych listach pisać

Że według mnie noc była bardzo udana

Że wieczorem znów pragnę biodrami zakołysać

Że nie chcę jednej nocy, ale być mu do śmierci oddana

Ja nie umiem tak bez wiecznej miłości

Włazić komuś w pościel

I nie zostać już na zawsze

I wiem, że moja czystość nie jest pierwszej świeżości

Ale liczę, że jego zakochane serce będzie dla mnie łaskawsze

I że pokocha

I że przygarnie

I że wybaczy

I że nie odda nikomu

I że znajdzie dla mnie miejsce obok siebie

W naszym wspólnym domu