sobota, 31 marca 2018

XXI wiek w dużym skrócie

   W dzisiejszych czasach cierpienie zwierząt bardziej chwyta za serca niż ludzka krzywda. 
Każdy chce dokonywać jakiegoś wyboru. 
Wartość odmierzamy lajkami, a każde uczucie można opisać jedną z wielu emotikonek.

   W dzisiejszych czasach coraz mniej jest związków na całe życie i mniej dzieci, które mogą powiedzieć otwarcie, że tata je kocha/kochał, bo go nigdy nie było albo był tak jakby go nie było.

   W dzisiejszych czasach patriotów można zobaczyć po meczach polskich klubów piłkarskich z bejsbolami w ręku w bluzach: ,, BÓG, HONOR, OJCZYZNA", a miłość romantyczną przeżywają nastolatki w gimnazjum i odbierają sobie życie zagłuszone przez słowa ludzi z telewizji.

   Starsi ludzie usychają z samotności w domach opieki w trakcie zagranicznej kariery ukochanych dzieci i powiem wam, że bardzo często płaczą umierając wśród obcych pielęgniarek, opiekunek albo kiedy są sami, nocą w ciemnym pokoju, który został stworzony głównie do ich umierania.

   XXI wiek charakteryzuje depresja, którą już prawie każda młoda osoba może wpisać do swojego życiorysu. Ponad 7 miliardów osób na świecie, a prawie każdy czuł lub czuje się samotny...

   Kiedyś przeczytałam, że ludzie z osobowością dyssocjalną to upgrade normalnego człowieka, wyzuty z emocji, piekielnie inteligenty, z brakiem zdolności do uczuć wyższych. Człowiek spragniony adrenaliny, nastawiony na zysk, świetny biznesmen, prawnik czy też chirurg. Tylko jak go nazwać człowiekiem, skoro nie ma w sobie krzty człowieczeństwa?

   Codziennie zaczyna się wyścig po szczęście, który wygrywają ludzie, którzy przestali biec, oni nie pędzą donikąd, pieniądze nie są ich głównym celem, a dom rodzinny to nie tylko budynek. Wielu z nas marzy o tym, żeby przestać biec, szkoda, że nieliczni mają na to odwagę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pomiędzy

Czuję się rozbita pomiędzy jedną a drugą szczoteczką. Przemoknięta deszczem, który przytrafia się tak nagle I samotna w te noce, gdy przycho...