środa, 28 marca 2018

Tak na walentynki

* * *
W pogoni za twoimi myślami
Zgubiłam siebie
Wpatruje się w Ciebie niczym w lustro,
Lecz nie ma tam mojego odbicia
Nawet miejsca dla mnie nie ma
Powiedz w ten dzień zimowy
Powiedz,dlaczego pozwalasz mi tak po prostu płakać?
Mróz zamienił moje łzy w lód i stałam się
Rzeźbą smutnej damy
Niekochanej
Zapłakanej

* * *
Twe usta tak delikatnie głaszczą mnie wyznaniami miłości
Twe ręce tak czule dotykają moich problemów
Twe oczy tak delikatnie rozbierają mnie z samotności
Lecz w chwili, gdy nastaje świt 
Znikasz księżycu najdroższy
Dlaczego zostawiasz mnie samą w dzień słoneczny?
Dlaczego słońce tak bez proszenia ukazuje mnie całą światu?
Ja jestem cała dla Ciebie, od początku stworzenia,
Lecz nikt poza Tobą nie rozumie mojego dylematu... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pomiędzy

Czuję się rozbita pomiędzy jedną a drugą szczoteczką. Przemoknięta deszczem, który przytrafia się tak nagle I samotna w te noce, gdy przycho...