sobota, 31 marca 2018

Miłość na raz i dwa

Na raz
Oczy mam brązowe
Usta nie mają określonego smaku
Moja skóra pięknie pachnie
Piersi nie są duże
Czasami me ogrody kwitną
A czasem ich po prostu nie ma
Nie jestem gruba
Ani zbyt niska
Ani zbyt wysoka
Jestem taka w sam raz
Idealnie komponuje się z Twoim sercem
Moja miłość dopasowana jest do Twojej miłości
Każdym puzzlem tej zawiłej układanki
Więc zaproś mnie dzisiaj do tańca
Bo melodia już gra
A pora jest właściwa
Czasu też jest niewiele
Możemy ze sobą spędzić tylko kilkadziesiąt lat
Nie czekaj

Na dwa
Kocham cię kochać
Lubię cię lubić
Szeptem się staje kiedy do mnie szepczesz
Tulę się do ciebie kiedy mnie tulisz
A czasem nawet próbuję się zgubić
By szukać ciebie kiedy mnie szukasz
Zerkać na twe zerkające oczy
Urzekać ciebie kiedy mnie urzekasz
I trwać od sekundy do sekundy
Aż twa troska bardziej mnie otoczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pomiędzy

Czuję się rozbita pomiędzy jedną a drugą szczoteczką. Przemoknięta deszczem, który przytrafia się tak nagle I samotna w te noce, gdy przycho...